Dochodowe Studio Graficzne

#43 Ewolucja portfolio projektantki - od pierwszych kroków do profesjonalizmu - Dochodowe Studio Graficzne

nieszablonowy SHABLON Season 1 Episode 43

Wyślij do nas wiadomość, zadaj pytanie

Jak doświadczenie wpływa na portfolio grafika? W tym odcinku rozmawiamy o tym, że portfolio to nie tylko Twoja wizytówka. To narzędzie komunikacji, które powinno odzwierciedlać Twój poziom doświadczenia oraz Twoje umiejętności.

Jak wygląda portfolio początkującego projektanta? A co jest charakterystyczne dla portfolio projektanta bardziej zaawansowanego? W tym odcinku poruszamy kluczowe różnice między portfolio w zależności od poziomu doświadczenia i omawiamy jak wygląd portfolio zmienia się wraz z rozwojem projektanta.

W tym odcinku wspominamy:

Chcesz podzielić się z nami swoją refleksją na temat portfolio? Zapraszamy do kontaktu pod adresem helou@shablon.pl.

Powoli przymierzamy się do różnego rodzaju podsumowań i przyglądamy się danym w naszej firmie. Jednym z obszarów, które bierzemy pod lupę, jest nasz podcast. Patrzymy na to, co najbardziej zainteresowało Was — nasze słuchaczki — i widzimy, że bardzo często odpalacie odcinek na temat błędów w portfolio. Dziś również o tym porozmawiamy, ale tym razem podejdziemy do tematu z innej strony. Omówimy różnice między portfolio osoby początkującej a bardziej doświadczonej.

Portfolio to w zasadzie najważniejsze narzędzie każdego projektanta, bez którego trudno działać w branży. Niezależnie od etapu kariery, na jakim znajduje się dany projektant — zaczynający swoją drogę zawodową, mający już pewne doświadczenie, ubiegający się o pracę w agencji lub planujący pracować jako freelancer — portfolio jest niezbędnym narzędziem, które powinien mieć każdy projektant. Stanowi również doskonałą szansę na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia. Kiedy pomyślimy, że klienci przeglądają portfolio przez zaledwie 10 sekund, okazuje się, że nie ma zbyt wiele przestrzeni na to, aby kogoś zachwycić. Dlatego w portfolio trzeba koncentrować się na najważniejszych elementach.

Niezależnie od okoliczności, portfolio zawsze będzie różniło się w zależności od doświadczenia. To jest zupełnie normalne. Warto pamiętać, że jako projektantka masz prawo do tego, aby twoje portfolio prezentowało się w konkretny sposób, co również będzie niosło za sobą pewne konsekwencje. Portfolio juniora będzie bardziej nastawione na potencjał, a także pokazywało, że projektant ma wypracowane konkretne umiejętności techniczne, kreatywne podejście do tematu, a przede wszystkim — chęć i zapał do nauki. To właśnie te cechy najczęściej podkreśla się w portfolio początkujących projektantów. Z kolei w portfolio seniora podejście jest nieco inne. Powinno ono udowadniać kompetencje biznesowe, czyli to, że projektant potrafi zrozumieć potrzeby klienta i stworzyć projekty, które są dostosowane do tych potrzeb, proponują konkretne rozwiązania problemu i gwarantują osiągnięcie określonych wyników. 

Różnica będzie również widoczna w oczekiwaniach klientów lub osób poszukujących designerów do pracy w zespole. W przypadku juniorów poszukuje się przede wszystkim kreatywności, zapału do nauki i świeżego spojrzenia – cech, o których wspominałyśmy wcześniej. Jeżeli szukamy bardziej doświadczonej osoby, stawiamy na skuteczność i strategiczne myślenie. Z drugiej strony seniorzy, choć doświadczeni, mogą czasem odczuwać wypalenie kreatywne. Nie oszukujmy się — po wielu latach pracy w branży łatwo jest stracić kreatywny zapał. W takich momentach do współpracy zaprasza się juniorów, którzy dzielą się swoją kreatywnością i potrafią spojrzeć na daną rzecz z zupełnie nowej perspektywy, wykraczając poza utarte schematy. Z kolei juniorom często brakuje strategicznego podejścia. I właśnie w tym tkwi piękno naszego rynku.

Portfolio osoby początkującej najczęściej składa się z projektów studenckich lub kursowych, tworzonych w ramach zaliczenia. Często są to również projekty fikcyjne, które nie mają ugruntowania w rynku. Nazywamy to passion projects, które pozwalają pokazać co nas kręci, jaka stylistyka nam odpowiada, w czym się spełniamy albo w jakich branżach widzimy się jako projektanci. To są również projekty, które mogą być redesignem znanej marki. Z pewnością często widziałaś, przykładowo na Instagramie, że w momencie, gdy dochodzi do głośnego, oficjalnego redesignu, niemal natychmiast pojawiają się również alternatywne wersje. Młodzi projektanci przedstawiają w nich swoją wizję tego, jak według nich mogłaby wyglądać duża, zasięgowa marka. W portfolio juniora mogą znaleźć się także projekty realizowane dla znajomych lub w ramach organizacji non-profit. To jest normalne — w ten sposób zdobywa się doświadczenie. Takie projekty bardzo często nigdy nie były wynagrodzone. W tym przypadku jedynym wynagrodzeniem dla projektanta staje się zasięg i być może kontakty, które zdobywa się przy okazji pracy na tego typu projektach. 

W portfolio mogą również znaleźć się case studies – może trochę prostsze, ale konkretne. Będą opisane tam założenia projektu, proces oraz efekty końcowe. Ważne, aby między wszystkimi projektami w portfolio istniała jakaś wspólna nić, choćby spójność stylistyczna. To może być trudne do osiągnięcia, szczególnie gdy projekty są bardzo różnorodne – na przykład studenckie, kursowe, fikcyjne lub dla znajomych. Niestety bardzo często jest duże ryzyko, że będą to różne projekty. Należy zadbać, aby projekty pasowały do siebie w jakiś sposób i miały wspólny klucz łączący wszystkie elementy. Ważne, aby nie było ich za dużo – liczy się przede wszystkim jakość, a nie ilość. Naszym zdaniem juniorom często trudno to zrozumieć, ponieważ chcą pokazać jak najwięcej, zaprezentować swoje umiejętności, pomysły czy kreatywne rozwiązania. Przez to trudno im się rozstać z niektórymi projektami w portfolio, z którymi są mocno związani. Na początku kariery dużo się projektuje. To jest czas na eksperymentowanie, zdobywanie kompetencji technicznych. Z czasem, gdy jesteśmy już dłużej na rynku, pojawiają się kwestie takie jak optymalizacja czasu pracy. Nie możemy próbować tworzyć 700 wersji za każdym razem, bo po prostu zabrakłoby czasu na cokolwiek innego. Każdy etap rozwoju projektowego rządzi się swoimi prawami. Warto na to zwrócić uwagę, ale jednoczenie pamiętać, żeby nie przesadzić i nie przytłoczyć odbiorcy różnorodnością pomysłów i realizacji. W portfolio osoby początkującej dbałość o szczegóły jest bardzo ważna, ponieważ większość projektów może nie być zbyt rozbudowana. Rzadko zdarza się, że na samym początku kariery realizujemy wieloskładnikowe projekty, czy też sięgamy po marki, które mają już bardziej rozbudowane systemy lub więcej punktów styku z klientem. W efekcie nasze projekty mogą nie wydawać się takie niesamowite i przełomowe, bo są ograniczone tym zakresem działań. Dlatego warto skupić się na detalach, wyciągać to, co było najciekawsze w danym projekcie i nauczyć się fajnie opowiadać o procesie projektowym. Na początkowym etapie rozwoju to właśnie proces projektowy jest twoim wyróżnikiem. To, jak działasz, jak podchodzisz do zadań i jak realizujesz założenia briefu, to elementy, na których będziesz się koncentrować.

Jak w takim razie wygląda portfolio seniora? Zazwyczaj pojawiają się w nim przykłady dużych projektów komercyjnych. To pierwsza, największa różnica – przejście od darmowych projektów czy typowo studenckich prac do zleceń, które faktycznie zostały zrealizowane i za które projektant otrzymał wynagrodzenie. Przy czym duże projekty nie muszą oznaczać pracy dla większych marek — chodzi raczej o to, że są to projekty bardziej rozbudowane. Mogą być projektami dla małych marek czy średnich przedsiębiorstw, ale mają w sobie więcej elementów składowych. Zazwyczaj są to projekty realizowane w zespole, dlatego ważne jest, aby w portfolio podkreślić swoją rolę oraz zadania, które się realizowało. Warto również zaznaczyć, jakie inne zadania się koordynowało, ponieważ jako senior często łączymy kompetencje różnych osób i wypracowujemy wspólną wizję. Bardzo często są to projekty strategiczne, a więc nie pojedyncze zadania, lecz bardziej rozbudowane systemy. Projekt brandingu to przykład kompleksowego zlecenia, które obejmuje cały system identyfikacji wizualnej, interfejsy czy projektowanie aplikacji. To duże projekty, w których trzeba zastanowić się, jak poprowadzić odbiorców, na przykład w aplikacji albo jak podkreślić poszczególne gałęzie działalności firmy w systemie identyfikacji wizualnej. Warto podkreślić, że senior w prezentowaniu tego typu projektów skupia się właśnie na efektach, czyli na korzyściach, jakie przyniosło to klientowi. Zwraca uwagę na to, że osiągnięte zostały konkretne zamierzenia, jak na przykład wzrost sprzedaży czy rozpoznawalności. W związku z tym często potrzebne są dodatkowe badania, na przykład badanie świadomości marki. Są tu rzeczy do wzięcia pod uwagę, które wykraczają poza samo projektowanie. Z pewnością senior będzie wskazywał w swoim portfolio wyzwania, które zostały mu postawione. Będzie przedstawiał problemy, które zdiagnozował w trakcie całego procesu projektowego oraz swoje pomysły na rozwiązania. To jest coś, na co klienci biznesowi bardzo mocno zwracają uwagę. Jeżeli tego zabraknie, trudno mówić o faktycznych seniorskich kompetencjach, które służą klientom długofalowo. 

Jednak w związku z tym, że seniorzy posiadają wiele kompetencji, często zapominają o aktualizowaniu swojego własnego portfolio. Obowiązków jest tak wiele, że nie skupiamy się na tym, by pokazać nasze osiągnięcia. Zapominamy też o follow-upie z klientem, zapytaniu go o wyniki oraz o pomocy w ich mierzeniu, zwłaszcza tych, które miały być powiązane z naszą pracą. W efekcie w portfolio seniorskim nierzadko zdarzają się projekty, które już nie odzwierciedlają obecnych umiejętności — są niezłymi projektami, ale z przeszłości. Często są to projekty, które mają zbyt ogólne opisy. Warto w pewnym momencie usiąść, zrobić miejsce w kalendarzu na aktualizację portfolio, zastanowić się nad efektami, które przyniosły nasze projekty i cały proces projektowy, a także, na bieżąco, w miarę możliwości, aktualizować portfolio bez zbędnej zwłoki. Dobrze jest również pamiętać, aby dokładnie opisać swoją rolę w projektach, nie pomijać tego tematu zbyt szybko i unikać ogólnych opisów. Dla klienta czy osoby rekrutującej, poszukującej członków do konkretnego zespołu, istotne będą nasze kompetencje miękkie, takie jak nadzorowanie projektu, mentoring współpracowników i tym podobne. To są właśnie ważne aspekty, o których zdarza się zapominać. 

Gdybyśmy spojrzeli z lotu ptaka na kluczowe różnice pomiędzy portfolio juniora a portfolio seniora, na pewno zauważylibyśmy większą różnorodność w portfolio juniora. Będą tam bardziej eksperymentalne projekty, testujące granice umiejętności projektanta czy projektantki. Z kolei u seniora dostrzeżemy głębię tych projektów oraz strategię działania opartą na projektach realnych, dostosowanych do potrzeb klienta, który przyszedł ze swoim problemem i oczekiwał rozwiązań.

Różnice mogą być także widoczne w formie prezentacji projektów, ponieważ junior, eksperymentując z formą, stara się pokazać swoją kreatywność i styl łamiący schematy, co będzie również widoczne w sposobie prezentacji zleceń. Senior bardziej stawia na profesjonalizm i przejrzystość. Stara się szybciej zakomunikować efekty swojej pracy, więc jego portfolio będzie miało formę stonowaną. Nie musi tak być, ale może. Wszystko jest kwestią subiektywną, lecz gdy pojawiały się czasem pod naszymi skrzydłami osoby początkujące, przy oglądaniu ich portfolio, uderzało nas to, że znajdują się tam projekty z efektem wow i myślałyśmy: Kurczę, szacun za tę kreatywność. Szacun za te umiejętności techniczne. To były projekty, które miały bardzo szeroki zakres działań, na przykład animacje. Jednocześnie to były projekty wymyślone, czyli tak zwane passion project. Kiedy zastanowimy się, ile realnie kosztuje zrealizowanie takiego projektu, odnosimy wrażenie, że juniorzy bywają oderwani od rzeczywistości i projektują w sposób, który zakłada naprawdę bogatych klientów z głębokimi kieszeniami. A nie zawsze tak jest – czasem na tym rynku trzeba odnaleźć się w zupełnie inny sposób, ponieważ proponowane rozwiązania są po prostu kosztowne i nierealne do wdrożenia. Nie każdy segment rynku będzie stać na takie ambitne rozwiązania. Warto wiedzieć, że senior potrafi również ocenić kosztowność danych projektów i rozwiązań oraz zaproponować takie, które będą odpowiednie zarówno do sytuacji klienta, jak i jego budżetu. U seniora widoczne będzie skupienie na funkcjonalności i wartości biznesowej. Jako przykład można podać prostą identyfikację wizualną, którą klient będzie w stanie wdrożyć samodzielnie, ale która nadal pozwoli marce wyróżniać się na rynku. Może też pojawić się dodatkowe szkolenie z obsługi prostego programu graficznego, które daje mniej zamożnemu klientowi pewne pole manewru, a niekoniecznie zmusza go do rozwiązań, których później nie będzie w stanie samodzielnie wdrożyć. 

Czasem zauważamy, jak juniorzy patrzą na seniorów i spodziewają się tego efektu wow — rzucającego na kolana efektu niedoścignionej perfekcji. A tymczasem nie zawsze chodzi o to, żeby efekt wow był na pierwszym planie. To nie zawsze jest celem projektanta. Wydaje nam się, że widać to również w samym procesie: juniorzy bardziej koncentrują się na samym tworzeniu, na kreatywności, podczas gdy seniorzy podchodzą do projektów bardziej strategicznie i skupiają się na podkreślaniu wyników swojej pracy. Chodzi o to, jaki realny wpływ ich projekt miał na biznes klienta, co udało się poprawić, co zrobić i osiągnąć dzięki tej konkretnej realizacji. Jeśli się nad tym zastanowić, to wcale nie jest zaskakujące. Początkujący projektant często nie ma styczności z biznesem i zaczyna od fikcyjnych projektów, jak już wspomniałyśmy. Skąd więc ma posiadać te dane? To zupełnie zrozumiałe. Brakuje mu punktu odniesienia, bo jeszcze nie wie, do czego to porównać – cała ta wiedza jest dopiero przed nim. Z kolei senior ma już doświadczenie rynkowe i wie, co się sprawdza, a co nie. Dba również o to, aby nie trwonić nadmiernie swoich zasobów. Te zasoby są ograniczone, więc trzeba zachować równowagę między tym, co się daje, a tym, co się otrzymuje od klienta i rynku. To jest gra długoterminowa, która wymaga czasu, by wypracować i zrozumieć, jak najlepiej działać jako projektant. 

Tak jak powiedziałyśmy wcześniej — dla nas to jest piękne, że na rynku jest miejsce zarówno dla początkujących, jak i dla bardziej doświadczonych, a także dla tych, którzy znajdują się gdzieś pośrodku. Chociaż odnosimy wrażenie, że pracując na freelansie, zbliżamy się do roli seniora, ponieważ od samego początku musimy wykazywać się wieloma kompetencjami seniorskimi, co jest trudne. Jeśli nie mamy wcześniej doświadczenia w pracy projektowej w agencji, czujemy się, jakbyśmy zostały wrzucone na głęboką wodę. Nagle musimy orientować się w wielu aspektach i równocześnie zdobywać kompetencje sprzedażowe, które pozwalają nam podnieść postrzeganą wartość naszych projektów. Zdarzyła nam się sytuacja, gdy podczas jednego z naszych szkoleń online odezwała się do nas dziewczyna. Wysłała wiadomość z refleksją na temat kursu i była zaskoczona, że graficzka może zajmować się tak wieloma innymi rzeczami. Stwierdziła, że to przecież już marketing, a to, o czym mówiłyśmy, to bardziej sprzedaż. To pokazuje, że na początku tak bardzo skupiamy się na naszych projektach i zleceniach, że nie dostrzegamy, iż poruszamy się w ogromnym uniwersum, w którym obowiązują pewne zasady. Trzeba stale się rozglądać, by zrozumieć, jak to wszystko działa. Z każdym kolejnym projektem uczymy się tego i zaczynamy lepiej poruszać się w tym świecie. Widząc szerszy obraz, zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy odizolowani, ale stanowimy część systemu. Wraz z doświadczeniem stajemy się coraz większym trybem w maszynie, które napędza biznesy, rozwija je i pozwala osiągać cele. 

Wniosek jest taki, że portfolio nie jest tylko twoją wizytówką, ale również twoim narzędziem komunikacji. Powinno ono odzwierciedlać twój poziom doświadczenia i umiejętności, dlatego należy pamiętać o tym, aby je aktualizować. Przy publikowaniu projektów w portfolio warto również dodawać cały kontekst współpracy z klientem. Jeżeli chciałabyś podzielić się z nami wnioskami czy wątpliwościami na temat twojego portfolio, zapraszamy serdecznie do kontaktu pod adresem helou@shablon.pl.